sobota, 5 marca 2016

K/M?


Anonimowe rozmowy online

W sumie fajna sprawa. Możesz pisać z ludźmi z całej Polski i nie tylko. Poznawać nowe, ciekawe osoby. Rozmawiać na każde tematy. Nie musisz nawet się przedstawiać.
Często rozmowy są krótkie i nic nie wnoszące. Zdarza się jednak, że z osobą, którą poznajemy mamy masę tematów. Chcemy kontynuować tę znajomość. I tu pojawia się pytanie. Czy powinniśmy? Czy możemy podać kontakt do nas? Tak naprawdę nie mamy żadnej pewności kto jest po drugiej stronie. Nasz nieznajomy, który przedstawił się jako 17-latek równie dobrze może być 40-latkiem.
Z jednej strony nie wyobrażamy sobie nie móc już nigdy więcej skontaktować się z tą osobą, a z drugiej strony pojawia się strach.
Plusem takich rozmów jest to, że nikt nie oceni nas po wyglądzie. Najpierw poznajemy charakter i to jaką osobą jest nasz rozmówca. Pod warunkiem, że nie kłamie. :P
Na jednej z takich stronek byłam tylko raz. Na kilka odbytych rozmów tylko jedna była ciekawa i trwała dłużej niż godzinę. Człowiek, którego "poznałam" wydawał się naprawdę okey.
Był bardzo intrygujący. Zadał mi pewną zagadkę. Rozwiązanie miał mi podać podczas naszej kolejnej rozmowy, ale nie na tej stronie. Warunkiem było to, że to ja podam mu moje dane..
Czy podałam?
.
.
.
"W chusteczce było, nic nie ważyło"
Ktoś pomoże?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz